Wreszcie!

Wreszcie!

Wreszcie. Takim krótkim zwrotem można by wyrazić to na co czekają przede wszystkim piłkarze ale także i kibice. Wreszcie, po prawie czterech miesiącach wracają rozgrywki piłkarskie, czyli rozpoczynamy rundę wiosenną, rewanżową.

Nasza drużyna na inauguracje rozgrywek rozegra pierwszy swój mecz z drużyną Iskry Lasowice, ale o tym później.

Na początek krótkie podsumowanie okresu przygotowawczego. W połowie stycznia nasza drużyna rozpoczęła trudny okres przygotowań do rundy wiosennej. Jak pisaliśmy w newsach zespół w styczniu i lutym miał w tygodniu trzy jednostki treningowe, w miesiącu marcu dwie plus sparingi. Treningi odbywały się na hali sportowej, boisku z sztuczną nawierzchnia oraz w terenie (to te kondycyjne, wytrzymałościowe, znienawidzone przez zawodników). Oprócz tego mieliśmy do dyspozycji saunę, Aqua Park w Tarnowskich Górach oraz siłownię. Frekwencja na treningach była naprawdę dobra, szczególnie biorąc pod uwagę, że większość zajęć był aż trzy razy w tygodniu.

Oczywiście nieodzownym elementem przygotowań są mecze sparingowe. O nich pisaliśmy w newsach. Różnie to wyglądało. Natomiast należy zaznaczyć, że trener próbował w nich różnych ustawień i wariantów gry. Sparingi to sparingi, a liga rządzi się swoimi realiami, więc nie ma co wyciągać zbyt pochopnych wniosków.

Podsumowując okres przygotowawczy, jednoznacznie można stwierdzić, że był to czas wytężonej pracy zawodników. Schemat i sposób treningów był zupełnie inny niż przed rokiem, zobaczymy jakie to przyniesie efekty. Organizacyjnie, wysoki a nawet bardzo wysoki poziom miejsc treningowych oraz samych zajęć.

Podczas przerwy w rozgrywkach doszło do kilka zmian kadrowych.

Przede wszystkim udało nam się zakontraktować bardzo zdolnego i jak na swój wiek doświadczonego zawodnika. Jest nim Michał Kabaciński, który jeszcze do niedawna występował w IV ligowych Szombierkach Bytom. Michał został tylko wypożyczony do naszego klubu na pół roku, jednak mając na uwadze jego ogromne możliwości będzie sporym wzmocnieniem.

Niestety kłopoty zdrowotne nie pozwalają na razie na grę Mateuszowi Ziobowi oraz Sebie Świercowi, na których jednak liczymy. Natomiast Krzysiek Maruszewski zgodnie z tym co sygnalizował już wcześniej powoli będzie kończył swoją jakże bogatą karierę piłkarską. Również szkoda, ponieważ wiadomo jakim piłkarzem był i wydaje się, że swoim doświadczeniem wspomógłby tę młoda drużynę, którą mamy.

Do rozgrywek przystępujemy więc bardzo zbliżoną kadrą, którą posiadaliśmy, młodą, ambitną i przede wszystkim bardzo uzdolnioną.

Na półmetku rozgrywek zajmujemy trzecie miejsce z bardzo małą strata punktową do miejsca premiowanego awansem, ale też małą przewagą nad reszta stawki. Walka o awans będzie trwała do ostatniego meczu. Mam nadzieję, że i my w tej walce uczestniczyć będziemy.

Naszych kibiców i sympatyków prosimy o doping i wsparcie. Najbliższy nasz mecz już w sobotę 25 marca o 15.30. Do Boruszowic przyjeżdża Iskra Lasowice, z którą na jesień zremisowaliśmy 2 do 2. Mam nadzieję, że drużyna zagra dobry mecz i wywalczy zwycięstwo. Nie będzie łatwo, ponieważ pierwsze mecze zawsze są pewną niewiadomą i tak do końca nie wiemy jak to będzie. Mam nadzieję, że …..dobrze będzie. Zapraszam na ten mecz wszystkich bez wyjątku. Bądźcie z nami!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości