Porażka w Krupskim Młynie

Porażka w Krupskim Młynie

Po raz drugi nasza drużyna schodzi w tej rundzie pokonana. Tym razem przegrywamy w Krupskim Młynie z tamtejszym Nitronem 2 do 1. To, że będzie ciężko i trudno wiedzieliśmy. Jednak nikt nie przypuszczał, że zagramy tak słabe zawody. Drużyna nie przypominała w żadnym wypadku zespołu z tej rundy. Duża niedokładność, masę zmarnowanych niecelnych podań, brak sportowej złości to wszystko spowodowało, że w minioną sobotę byliśmy cieniem zespołu, który był na ten czas wiceliderem rozgrywek. Niby mieliśmy więcej z gry, ale to Nitron w swoim stylu grał wycofany i bardzo groźnie kontratakował. Właśnie po takich dwóch akcjach tracimy dwie bramki, odpowiadamy jedną, której autorem jest Michał Gawlik. Warto napisać, że Nitron miał jeszcze trzy sytuacje stuprocentowe, które jakimś cudem wybronił Kuba Larisch. Po naszej stronie był dobry strzał z rzutu wolnego Patryka Małaczyńskiego, który fenomenalnie broni bramkarz gospodarzy i ……. chyba to wszystko. W ciągu jednego tygodnia roztrwoniliśmy lekką ręką przewagę wypracowaną jesienią. Niestety nie potrafiliśmy wygrać, z drużynami które były jeszcze jesienią za nami w tabeli.

Bardzo serdecznie dziękuję naszym kibicom za wyjazdowe wsparcie. Byliście zawiedzeni to normalne, ale niestety nic nie tłumaczy stylu, który w sobotę pokazała nasza drużyna.

Przed nami kolejne spotkanie, tym razem zapraszam w Wielką Sobotę na godzinę 13 do Boruszowic na mecz z Odrą Miasteczko Śląskie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości