Porażka z Nakłem u siebie

Porażka z Nakłem u siebie

Po bardzo dobrym, emocjonującym, stojącym na wysokim poziomie przegrywamy z zespołem Nakła Śląskiego 3 do 0. Wynik nie odzwierciedla naszej gry, jednak pokazuje, że drużyna Orła będzie najpewniejszym kandydatem do awansu. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że w ubiegłym sezonie nie było tak dobrze grającego zespołu w klasie A. Drużyna z Nakła Śląskiego ma w swoich szeregach kilku znakomitych zawodników, jak pisałem w zapowiedzi ogranych w ligach wyższych nie tylko lidze okręgowej. To na pewno zaowocowało w minioną sobotę.

Nasza drużyna osłabiona kadrowo przystąpiła do meczu pełna woli walki i ambicji i do końca spotkania walczyła o jak najlepszy wynik. Trener zmuszony był do zmian w składzie w porównaniu do pierwszego meczu. I tak z konieczności na obronie zagrał Krystian Rogala, a w późniejszej fazie meczu Piotrek Rutka. Na domiar złego już w pierwszych minutach odnowiła się kontuzja Kamila Olszewskiego, który tak w zasadzie nie powinien wystąpić w tym meczu, jednak bardzo chciał pomóc kolegom, w tym arcytrudnym meczu. Pierwszy kontakt z piłka i od razu zagrożenie pod naszą bramką. Na silny strzał z woleja decyduje się zawodnik gości, a piłka obija słupek naszej bramki. Po paru minutach dominacji przyjezdnych to nasz zespół dochodzi do głosu. Gramy twardo, agresywnie, konstruujemy piękne, dynamiczne akcje. W około 15 minucie meczu powinno być 1 do 0 dla nas. Niestety w sytuacji 200% pudłuje nasz supersnajper i przenosi piłkę nad poprzeczką. Kolejne nasze akcje nie są już tak klarowne ale powinny zostać zamienione na strzały. Bardzo dobrze funkcjonują nasze skrzydła, jednak brakuje zamknięcia, postawienia kropki nad „i”.

W około 30 minucie meczu to gości z kolei mają setkę, napadzior gości próbując lobować piłkę nad naszym bramkarzem przenosi piłkę ponad bramką. Gra jest naprawdę niezła i to za równo naszego teamu jak i gości. W doliczonym czasie gry zawodnicy z Nakła wykonują rzut rożny. Nasi zawodnicy popełniają podobny błąd jak tydzień temu w Piekarach, brakuje krycia im konsekwencji, co powoduje, że tracimy głupią, niepotrzebną bramkę. Goście na druga połowę wychodzą cofnięci, licząc na szybkie kontrataki. Nasi walczą o bramkę kontaktową. Mamy swoje sytuacje. Główka Krystiana, którą i ja i pozostali kibice widzieli już w bramce, strzały Janusza oraz naszego kapitana Piotrka Bogackiego, a także sytuacja Daniela Gondka. Niestety wszystkie te akcje nie są zamienione na bramkę. Czas upływa więc trener decyduje się na grę trójka obrońców. Jeden z błędów naszej drużyny, faulowany jest zawodnik gości co jest następstwem drugiej żółtej kartki dla Michała Cybula. Być może trochę za pochopna decyzja arbitra, być może nie bo goście inicjowali szybką kontrę. Gramy w dziesiątkę a i tak mamy swoje okazje. W 85 minucie meczu goście wykorzystują jednak szybki kontratak i strzelają bramkę na 2 do 0. W ostatniej minucie meczu również po kontrze faulowany jest w polu karnym zawodnik gości, co przynosi im trzeciego gola. Takim wynikiem kończy się to spotkanie. Chciałbym przede wszystkim podziękować naszym fantastycznym kibicom i oto prosili mnie zawodnicy za doping oraz wsparcie przez cały mecz, a przede wszystkim za brawa po meczu. Nasi Kibice po raz kolejny pokazali ogromną klasę. Doceniliście walkę naszych zawodników, którzy w ogromnym upale, zagrali bardzo dobre zawody. Bardzo Wam za to dziękuję. Należy również wspomnieć o kibicach z Nakła, dla których ten mecz był niesamowitym widowiskiem. Doceniamy to, że przyjechali całym autobusem aby wspierać swoją ekipę.

Jednak największe podziękowania kieruję dla naszych zawodników. Jesteście bohaterami i tyle. Te pierwsze mecze nie będą łatwe, mamy dużo młodych, ambitnych zawodników, którzy szybko się aklimatyzują, jednak trochę to musi potrwać. Najważniejsze jest to, że ambicją i walką zaskakujecie nie jednego kibica i za to należą się Wam wyrazy szacunku.

Zapraszam wszystkich naszych kibiców już teraz na środowe spotkanie. W drugiej rundzie Pucharu Polski do Boruszowca przyjeżdża czwartoligowiec!!! O godzinie 17.00 zagramy z Dramą Zbrosławice o trzecią rundę, już teraz naszych sympatyków zapraszam na to spotkanie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości