Wracamy z 3 punktami z Lasowic!

Wracamy z 3 punktami z Lasowic!

Jak ważną rolę pełni kapitan w każdej drużynie wszyscy wiemy. Nasz zespół przekonał się w sobotę, że kapitanem w drużynie musi być osoba, która oprócz umiejętności powinna wykazywać się charakterem. Nasz kapitan Krzysiek Sobel pokazał w sobotnie popołudnie po raz kolejny, że ma wszystko aby tym kapitanem być.

Od początku spotkania w Lasowicach to nasza drużyna była zespołem dominującym, prowadzącym grę i atakującym. Gospodarze właściwe sporadycznie atakowali naszą bramkę. Pomimo niezłej gry w naszym wykonaniu nie potrafiliśmy sforsować nieźle grającej defensywy zespołu Iskry. W około 30 minucie meczu to właśnie nasz kapitan Krzysiek Sobel dał sygnał całej naszej drużynie do zwycięstwa. Najpierw wykorzystał indywidualny błąd obrońcy gospodarzy, przejął piłkę i ze stoickim spokojem killera technicznym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Pięć minut po tej sytuacji sędzia odgwizdał przewinienie na Patryku Małaczyńskim (notabene Patryk i Michał Soporski faulowani byli w tym meczu niemiłosiernie). Do piłki podszedł Krzysiek Sobel i silnym uderzeniem wyprowadził nasz zespół na dwubramkowe prowadzenie. Bramkarz miał jeszcze utrudnione zadanie ponieważ piłka otarła się od jednego z obrońców stojących w murze. Przed przerwą wynik podwyższył Piotrek Bogacki, który pokazał wszystkim kibicom zgromadzonym na boisku w Lasowicach niesamowity popis techniki. Przyjął górna piłkę na klatę piersiową i prostym podbiciem z woleja przelobował bramkarza gospodarzy uderzając z około 25 metra. Druga połowę rozpoczęliśmy z podobnym animuszem jak pierwszą. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po dośrodkowaniu z lewej stronie boiska głową „szczupakiem” kolejną bramkę w tym meczu zdobywa Piotrek Bogacki. Niestety po tej bramce nasza drużyna zaczęła grać źle, oddała pole gospodarzom, a rozgrywane akcje były chaotyczne i nie przemyślane. Pomimo wprowadzonych przez naszego trenera zmian gra z naszej strony nie uległa zmianie. Natomiast gospodarze po fajnej akcji zdobywają kontaktowego gola. Na szczęście nasi zawodnicy w porę zareagowali i wrócili na właściwe tory. Znowu stwarzali sytuacje bramkowe, a niektóre – jak ta Michała Kabacińskiego powinny, musiały wręcz wpaść do bramki. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem naszego zespołu 4 do 1.

Podsumowując na ogromne brawa zasługuje cała nasza drużyna. Oprócz swoich umiejętności zaprezentowali na boisku w Lasowicach ogromną wolę walki i ambicję. To nie był łatwy mecz, ponieważ Iskra Lasowice gra całkiem niezły futbol, a przede wszystkim jest bardzo niewygodnym rywalem, dlatego zwycięstwo szczególnie na ich terenie jest bardzo cenne.

Dziękuję bardzo mocno naszym wspaniałym kibicom, którzy naprawdę w wielkiej liczbie pojawili się na tym meczu. Jesteście zawsze tam, gdzie Wasza Olimpia gra……dziękujemy.

Przed nami dwa hitowe spotkania! Mecze na które czeka się całą kolejkę. Najpierw w sobotę wyjątkowo o godzinie 11.00 podejmować będziemy u siebie Unię Strzybnica, a tydzień później zagramy na wyjeździe z Nitronem Krupski Młyn. Już teraz na te dwa spotkania zapraszamy!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości